-
FAQ - DLA NARCIARZY
Dowiedź się jak poprawnie dobrać sprzęt narciarski, biorąc pod uwagę umiejętności i warunki fizyczne narciarza.
1.Przy doborze nart każdy powinien kierować się swoimi umiejętnościami, wagą a przede wszystkim wzrostem.Nie zawsze przy zakupie sugerujmy się ceną, starajmy się dobierać narty najlepsze w stosunku do naszych umiejętności.
Najlepszą i optymalna długością nart jest długość sięgająca od poziomu naszego podbródka do czoła tzn. narty o krótszym promieniu skrętu, lub narty dla osób początkujących dobieramy na poziomie od brody do ust ( ok. 15 cm poniżej wzrostu ), narty dla osób jeżdżących bardziej agresywnie -długość w okolicach wzrostu narciarza. Wszystko również zależy od stylu jazdy i upodobań narciarza. Po zakupie desek pamiętajmy o właściwym ustawieniu siły wypięcia wiązań- najlepiej kiedy zrobi to profesjonalny serwis.
W sklepach sportowych możemy zauważyć także narty zaprojektowane tylko dla pań. Ich znakiem rozpoznawczym jest specjalny design , jest to także element mody i próba dopasowania nart do stroju i charakteru. Narty damskie to również inna technologia produkcji – przede wszystkim są lżejsze od tych dla mężczyzn o ok.15-20%, mają także przesunięty środek ciężkości bardziej do przodu i lekko podniesiony tył wiązania, żeby ułatwić ugięcie kolan i pewniejsze „trzymanie” i kontrolę nad nartami.
Dla dzieci dobór nart jest prostszy. Większość producentów oferuje narty na rdzeniu kompozytowym, bardziej elastyczne, lżejsze i przeznaczone dla maluchów o średnio-zaawansowanej technice jazdy. Dla dzieci z dużym doświadczeniem lubiących rywalizację i szybkość proponujemy narty z rdzeniem drewnianym, bardziej sztywne, szybsze i trudniejsze. Dobór nart dziecięcych jest podobny jak w przypadku osób dorosłych tzn. ok. 15 cm poniżej wzrostu, wyjątkiem są dzieci w wieku 3-5 lat dla których narty dobieramy na poziomie wyrostka mieczykowatego. Pamiętajmy, że zakup nart dla naszych milusińskich musi odbywać się co sezon, góra dwa. Dobór nart zbyt długich spowoduje trudności w opanowaniu podstawowej techniki jazdy i może być przyczyną zniechęcenia dziecka do uprawiania tej wspaniałej dyscypliny sportu.
2.Dobór butów narciarskich jest znacznie bardziej skomplikowany i wymaga od nas cierpliwości a nierzadko pomocy eksperta. Najważniejsza w butach narciarskich jest twardość skorupy, w języku narciarzy określaną jako FLEX INDEX. Twardość buta określa nam przeznaczenie, a także w pewnym sensie wygodę i komfort. Przyjmujemy trzy skale twardości butów narciarskich:
1. Buty miękkie – twardość od 40-70 (flex index) przeznaczone dla osób początkujących, ceniących komfort i wygodę, jednocześnie buty te nie pozwalają nam osiągać zawrotnych prędkości na stoku ze względu na znacznie mniejsze „trzymanie” nart, a co się z tym wiąże kontrolę nad nimi.
2. Buty średnie- twardość od 70-100 (flex index) buty o takiej twardości polecam narciarzom o zróżnicowanych umiejętnościach i średnim stopniu zaawansowania. Są to buty najczęściej kupowane w Polsce a co się z tym wiąże mamy ich największy wybór.
3. Buty sztywne- twardość od 100-140 (flex index) są to już twarde i wymagające buty dla ekspertów, instruktorów i znakomitych narciarzy.
Decyzja zakupu butów na podstawie koloru czy ceny jest błędem, który odbije się w przyszłości na technice jazdy i komforcie samego narciarza. Ważną wskazówką jest informacja, żeby nie zaopatrywać się w buty „o jeden rozmiar większe” ponieważ but w trakcie eksploatacji pracuje razem z narciarzem i zwiększa swoją objętość w środku o ok. 3-5mm, a pamiętajmy że zbędne ruchy stopy w bucie źle wpływają na jego współpracę z nartą. Co innego w przypadku dzieci, którym długość stopy w ciągu 1/2 miesięcy urośnie nawet o 1 cm.
Pamiętajmy też, że buty narciarskie nie przemakają, a mokra skarpeta jest efektem dużego oddawania ciepła i odprowadzania do skarpety nadmiaru potu, dlatego założenie dwóch par skarpet na nogę nie powstrzyma tego procesu- a wręcz przeciwnie, po co więc męczyć stopy ?
Damskie buty mają nieco inną budowę, są lżejsze i niższe z charakterystycznym u kobiet wcięciem na łydkę. Dodatkowym atutem damskich butów narciarskich jest grubsza ocieplina wkładu buta, ze względu na fakt, iż kobiety częściej niż mężczyźni cierpią na wychładzanie stóp ( zwłaszcza palców ). Skale twardości są podobne jak w przypadku butów dla panów.
Przy zakupie butów dla dziecka kierujmy się przede wszystkim odpowiednim doborem twardości ale też właściwego rozmiaru. Nie wolno zaopatrywać naszej pociechy w buty na 3-4 sezony, dziecko nie powinno mieć za dużych butów, ze względu na zwiększone ryzyko kontuzji, oczywiście dopuszczalny jest dobór butów większych, ale podobnie jak w przypadku obuwia sportowego do 1-1,5 cm.
Najprostsza zasada przy zakupie butów: po założeniu i zapięciu buta narciarskiego w pozycji stojącej przy wyprostowanym stawie kolanowym, duży palec powinien delikatnie dotykać przedniej ścianki buta, zaś przy docisku na piszczel stopa powinna się cofnąć i w przedniej części buta powinniśmy czuć niewielki luz.
3.KIJE są nieodzownym atrybutem każdego narciarza.
Pamiętajmy aby każde kije były wyposażone w paski zabezpieczające i motylki.
Dobór kijów jest następujący:
należy odwrócić kijek motylkiem do góry, trzymając go pod motylkiem stawiamy kij obok siebie( uchwyt opieramy na podłożu ), aby był poprawnie dopasowany, przedramię z częścią ramienną ręki powinno tworzyć kąt prosty.
Te najprostsze wskazówki pozwolą Państwu trafnie dobrać upragniony sprzęt narciarski i cieszyć się komfortową jazdą na pięknych zaśnieżonych stokach.
Dlaczego warto zadbać o krawędzie i smarowanie ślizgów? I na co się zdecydować: serwis ręczny czy maszynowy? Oto, co radzą eksperci w serwisowaniu nart.
1. Przygotowania
Jeśli na lato nie zakonserwowaliśmy nart, to na ślizgach pojawi się z pewnością jakiś nalot, a jeśli do tego pojawiła się rdza to nie obejdzie się bez wizyty w serwisie.
Inaczej po pierwsze możemy się najeść wstydu, gdy za nami na śniegu pojawi się rdzawy ślad, a po drugie narty w tym stanie po prostu słabo jadą.
Jeśli nie znamy się na serwisie, odradzam interwencję we własnym zakresie. Żadnych prób z oczyszczeniem rdzy papierem ściernym lub z jakimiś środkami chemicznymi, bo można sobie zniszczyć narty jeszcze bardziej, a nawet trwale je uszkodzić.
W każdym profesjonalnym serwisie nasz sprzęt powinien zostać potraktowany kompleksowo. Czyli narty powinny zostać naostrzone, nasmarowane oraz mieć sprawne i dobrze ustawione wiązania, co ma kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa.
2. Smarowanie nart i ostrzenie krawędzi
Nasmarowana, dobrze naostrzona narta zwiększa komfort i nasze bezpieczeństwo na stoku. - Przy jeździe rekreacyjnej, serwis krawędzi i ślizgów wystarczy nam na tygodniowy wyjazd. Wiele zależy jednak od techniki jazdy i warunków panujących na stoku. Jeśli występują oblodzenia i dobrze jeździmy na krawędziach, wtedy może być nam potrzebny częstszy serwis nart niż raz na tydzień. Oczywiście innymi kryteriami kierują się zawodnicy i amatorzy ze sportowym zacięciem. Ci potrafią codziennie smarować narty, by ślizg był „mokry”. Dzięki czemu narta jest szybsza i lepiej współpracuje ze śniegiem. Smary dobiera się pod kątem temperatury śniegu. Do jazdy rekreacyjnej stosuje się zazwyczaj smary o szerokim zakresie temperatur. Narciarze zaawansowani decydują się na smary dedykowane do znacznie węższych zakresów temperatury i wilgotności. Z ostrzeniem sprawa jest już bardziej złożona. Bardzo częste ostrzenie skraca żywotność narty. Z drugiej strony brak dbałości o krawędzie powoduje, że się zaokrąglają. Potem, by je dobrze naostrzyć, trzeba zebrać więcej metalu niż w przypadku regularnego serwisowania. Krótko mówiąc, do smarowania, a zwłaszcza ostrzenia warto podejść z głową i powierzyć sprawę profesjonalnym serwisom. Warto też nasmarować nartę, gdy odkładamy ją do piwnicy lub schowka w oczekiwaniu na następną zimę. Niezabezpieczenie ślizgu wpływa na jego utlenianie, wysusza go i pogarsza jego stan.
3. Wiązania
W internecie bez kłopotu znajdziemy tabele ze wskazaniami, jaka siła wypięcia jest adekwatna do naszej wagi, sprawności fizycznej i umiejętności jazdy na nartach. Zbyt niska skala wypięcia spowoduje, że możemy „zgubić” nartę podczas jazdy. Zbyt wysoki wskaźnik wypięcia jest jeszcze bardziej niebezpieczny. Podczas upadku, jeśli narta się nie wypnie, często przyczynia się do poważnych kontuzji. - Siłę wypięcia warto ustalić w serwisie lub po konsultacji z fachowcem. Zależy ona również od długości skorupy buta oraz przebytych urazów i schorzeń. Na przykład osoby mające kłopoty ze stawem kolanowym powinny mieć ustawioną mniejszą skalę wypięcia.
4. Serwis ręczny czy maszynowy – co jest lepsze?
Na tak postawione pytanie… nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Do jazdy rekreacyjnej wystarczy nam serwis maszynowy. Zajmuje mniej czasu i zazwyczaj jest tańszy od ręcznego ostrzenia i smarowania. To drugie jest jednak bardziej precyzyjne, smarowanie zazwyczaj trwa dłużej, ale jest dokładniejsze. Słowem – smar po ręcznym serwisie zazwyczaj „dłużej” trzyma. Jeśli dbamy o nasz sprzęt, co pewien czas i tak powinniśmy wybrać się z nim na maszynę. Po to, by splanować, czyli wyrównać ślizg. Serwisy ręczne raczej unikają ręcznego wyrównania ślizgu, co zawsze warto zrobić po intensywniejszym sezonie, częstym ostrzeniu krawędzi lub jeśli ślizgi są pełne drobniejszych rys i ubytków.
5. Mamy przygotowane narty i co dalej?
Podczas transportu nart pamiętajmy, aby spiąć je najlepiej dwoma rzepami. Jednym przy dziobach nart, drugim po przeciwległej stronie. Spięcie nart zapobiega ich obcieraniu, niszczeniu, obijaniu się o inne przedmioty w naszym bagażniku. A potem pozostaje nam już tylko szusować:-)